Cześć Wam!
Postanowiłam
że zrobię tu na blogu małą serię „Tanie a dobre!” . A więc będę się starała się
pokazywać wam kosmetyki z niższych półek
cenowych, ale wcale nie muszących się wstydzić jakością produktu.
*
Dziś chciałabym
wam przedstawić moje ulubione pędzle z dość stosunkowo tanich marek, a
konkretnie pokażę wam po dwa pędzle każdej z trzech marek kosmetycznych –
KAVAI, Beauty Crew oraz sama się sobie dziwię ale Loveto.pl.
BEAUTY
CREW
BCP-81 – jest to najlepszy pędzel do
nakładania korektora, jaki w życiu miałam okazję wypróbować. A kosztuje tylko
12,90 zł! Świetnie sprawuje się jak i do rozprowadzania korektora pod oczami,
zakrywania niedoskonałości, nakładania cieni w kremie lub bazy na powiekę, jak i do przypudrowywania okolic oczu. Jest
wykonany z syntetycznego, dwukolorowego włosia, które ani nie wypada, ani się
nie odkształca. Jest po prostu świetnie wykonany.
BCE-20
- jest to
precyzyjny pędzelek, który sprawdza się u mnie w roli podkreślania dolnej
powieki. Jest spłaszczony i lekko zaokrąglony. Nie wiem w sumie, co tu więcej o
nim napisać, bo jest po prostu na prawdę fajny i polecam go wam. A kosztuje
tylko 6,90 zł. Po za tym, pędzle tej marki są naprawdę bardzo, ale to bardzo
dobrze wykonane, nic się nie rozkleja, ani niszczy.
LOVETO.PL
T70 – pędzel wachlarzowy i jak mówi producent,
służy on do ‘’omiatania twarzy’’. Nie powiem, brzmi bardzo zachęcająco. Ma on
mieć za swoje zastosowanie nakładanie różu lub rozświetlacza, ja stosuje go do
tego drugiego i mogę powiedzieć jedno. Jest FENOMENALNY! Jest to mój chyba
ulubiony pędzel z tych co wam tu pokazuje. Jest wykonany z włosia
syntetycznego, jest bardzo milutki i nakładanie nim rozświetlacza uważam za
taką wisienkę przy robieniu makijażu. A cena? Nie uwierzycie, bo kosztuje on
tylko(?!) 8,99 zł!
P31 – jest to pędzel służący do aplikacji cieni, no i do tego go również stosuje. Świetnie sprawdza się do nakładania i klasycznych cieni, ale także produktów w kremie. Jest wręcz idealny do tego. Włosie nie wypada i nie odkształca się w żaden sposób, dobrze znosi mycie, zresztą tak samo jak pędzel T70. Ta marka ma dobre pędzle, ale nie wszystkie, bo można trafić na buble. Na początku byłam sceptycznie nastawiona do niej i myślałam że pędzle będą po prostu śmierdzieć taniochą, ale nie jest tak źle. Nie podoba mi się jedynie wykonanie trzonka.. Ale to tylko trzonek, nie jest dla mnie aż tak ważny. Zresztą, za taką cenę (6,99 zł), mogę polecić każdemu.
KAVAI
KAVAI 88
– pędzel, którym makijaż oka wykonuje dosłownie zawsze. Używam go codziennie, a
on nadal prezentuje się świetnie, jest jak nowy. Doskonale sprawdza się do
rozcierania, mieszania i łączenia kolorów cieni. Włosie jest bardzo przyjemne,
nie kłuje, nie wypada, świetnie się doczyszcza. Wykonanie, jak i jakość pędzli
wydaje mi się że jest dosłownie identyczna, co marka Hakuro. Ceny są także
podobne, co może świadczy że nie powinnam umieszczać marki KAVAI w tym
konkretnie zestawieniu, ale nie są one aż tak doceniane, więc nie mogłam się
powstrzymać aby o nich napisać, a cena – 17,20 zł – też jest moim zdaniem, mała,
za dobry jakościowo pędzel.
KAVAI 26 - jest to najdroższy (26,50 zł), jak
i największy pędzel który wam tu pokażę. Jest on przeznaczony przede wszystkim
do nakładania pudru na twarz. Świetnie sprawdza się jak i do nakładania
sypkich, jak także prasowanych produktów. Jest świetnie wykonany, nie gubi
włosia, jest bardzo milutki. Cóż tu więcej mówić? Zostało mi chyba tylko
polecenie go wam.
*
Każdy z pędzli możecie znaleźć na stronie https://www.ladymakeup.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz